FAQ - Często zadawane pytania

Często zadawane pytania – Franczyza Żabka

  • Brak kontroli nad zamówieniami (towar się przeterminowuje, bo "tak kazał system")
  • Zatrudnianie niekompetentnych pracowników lub rotacja zespołu
  • Złe zarządzanie kosztami: leasingi, nadgodziny itd.
  • Nieznajomość obowiązków: PIT-11, zatrudnianie pracowników oraz obowiązki, BDO;

Tak, jeśli nie znają kosztów lub ślepo ufają systemowi. Zdarzały się przypadki, gdzie ludzie kończyli z 80–100 tys. zł strat po kilku(nastu) miesiącach. Powód? Nie kontrolowali towaru, źle rozliczali podatki, brali leasingi na auta lub po prostu wydawali pieniądze na bieżąco zapominając o podatkach i ZUS.

Nie, ale musisz wiedzieć, co przekazywać księgowej i kiedy. Musisz też rozumieć różnicę między przychodem a dochodem. Wielu franczyzobiorców myśli, że jak sklep robi obrót 200 tys. zł, to zarabia 20–30 tys. zł. Niestety, rzeczywistość jest inna.

Masz szkolenie, które uczy podstaw. Potem zostajesz sam. Żabka daje Ci doradcę partnera, ale to Ty jesteś szefem sklepu i odpowiadasz za wszystko – od ludzi po towar i auduty żabkowe. Wsparcie praktycznie nie ma - a ty często zostajesz sam.

Jeśli masz zaufany zespół i ogarniasz operacyjnie sklep – tak. Ale jeśli wszystko opiera się na Tobie, to po tygodniu urlopu wrócisz do chaosu, pustych półek i skarg. Franczyza to biznes – nie da się “puścić luzem”.

Tak. Nawet jeśli nie oddajesz folii czy kartonów – musisz co roku wysłać zerowe sprawozdanie. Brak rejestracji to kara od kilku do kilkudziesięciu tysięcy zł. A rejestracja? Większość franczyzobiorców nie potrafi jej samodzielnie przejść. Dlatego warto mieć wsparcie księgowości znającej temat.

Nie. Ty to ogarniasz. Jeśli pracownik nie ma aktualnych badań lub nie był na BHP – to Twoja wina. Koszt badań możesz pokryć, ale zastrzec ich zwrot, jeśli pracownik się zwolni (np. w ciągu 6 miesięcy). Co najwyżej możesz dostać karę od Żabki za brak badań w czasie audytu.

Tak – i to absolutnie obowiązkowo. Faktury korygujące są pełnoprawnymi dokumentami księgowymi i muszą być ujęte w rozliczeniach VAT oraz JPK. Nie można ich „pominąć” ani „przeczekać”, bo w dzisiejszych czasach urząd skarbowy i tak je widzi – dane trafiają automatycznie do systemu MF i wszystko, co zostanie pominięte, może wywołać pytania lub kontrolę.

Księgowość, która zna realia franczyzy Żabki, nie tylko je zaksięguje, ale też wyjaśni Ci, skąd się wzięły.
To ważne, bo regularne korekty mogą wskazywać na problemy z zamówieniami, towarem lub systemem.

Nieprzekazanie korekty = realne ryzyko błędu w JPK i VAT, a w konsekwencji wezwania z urzędu skarbowego.

To zależy – i to naprawdę nie da się tego policzyć „na oko”, nawet znając obrót sklepu.

W Żabce sprzedajesz towary o różnej marży i różnych stawkach VAT (23%, 8%, 5%, 0%), a do tego dochodzą korekty, bonusy, zwroty i przeksięgowania. Dwa sklepy z takim samym obrotem mogą mieć zupełnie inne podatki, jeśli różni się ich asortyment albo lokalizacja.

Na wysokość podatków wpływa też:

  • Twój sposób opodatkowania (ryczałt, skala, podatek liniowy),
  • liczba i forma zatrudnienia pracowników (pełny etat, zlecenia, współmałżonek),
  • koszty dodatkowe (leasing, terminale, wyposażenie, usługi),

Nie. Są programy typu “Bezpieczny Start”, które oferują minimalny przychód na początku (np. 16 000 zł brutto miesięcznie), ale to nie jest czysty zysk – z tego musisz opłacić pracowników, ZUS, podatki, towar, leasingi itd.

Po okresie startowym wszystko zależy od Ciebie. Nie ma gwarancji zysku – jest tylko gwarancja kosztów, jeśli czegoś nie dopilnujesz.

Przewijanie do góry